PiS musi ukrywać swoje oblicze i prawdziwe zamiary, bo w przeciwnym razie straci elektorat trzeźwo myślący, a rzeczywiste poglądy prezentuje na portalu niezależna.pl i w "Gazecie Polskiej". Tak twierdzi Waldemar Kuczyński, publicysta, ekonomista i były minister przekształceń własnościowych.
Co pan myśli o powiązaniach Prawa i Sprawiedliwości z portalem niezależna.pl, o których doniósł "Newsweek"?
Waldemar Kuczyński: To dowód na istnienie prawicowego ekstremizmu, którego przykładem jest ten portal. Niezależna to koncentrat nienawiści i szczucia już nie na rząd, ale na realnie istniejącą Polskę. Czasami PiS, gdy było im coś nie na rękę i dla nich niewygodne, np. niektóre zachowania ludzi pod Pałacem Prezydenckim, mówił: "To nie my, to oni, a oni mają do tego prawo". Tymczasem PiS ich monitoruje, podtrzymuje działalność i taki styl pisania. W ten sposób urządza kraj.
PiS musi ukrywać swoje prawdziwe oblicze i prawdziwe zamiary. Oni nie mogą się całkowicie odsłonić, bo nie będą mieli szansy na elektorat trzeźwo myślący, albo stracą tych, którzy nie myślą do końca trzeźwo, ale jeszcze nie szaleńczo.
Jakie według pana jest prawdziwe oblicze PiS?
Kaczyński nie zawsze kontroluje swoją osobowość i wtedy mówi tak, jak niezalezna.pl. Niezalezna.pl i "Gazeta Polska" to jest prawdziwy PiS bez makijażu. Wypowiedzi posłów, czy samego Kaczyńskiego, są na co dzień trochę temperowane, a na tym portalu czy w tej gazecie to prawda niczym nie osłonięta. Należy tu wymienić niestety również portal Karnowskich.
Waldemar Kuczyński – publicysta, polityk, ekonomista, przedsiębiorca i były minister przekształceń własnościowych