– Dotrzemy i rozliczymy wszystkie osoby, które łamały prawo podczas Marszu Równości w Białymstoku – zapewnił w poniedziałek
Komendant Główny Policji Jarosław Szymczyk. Generał zapowiedział, że nie będzie żadnej taryfy ulgowej wobec odpowiedzialnych za sobotnie
wydarzenia w Białymstoku.
Marsz Równości odbył się w tym mieście po raz pierwszy w ostatnią sobotę. Około 800 uczestników marszu szło pod hasłem "Białystok domem dla wszystkich". Przejście było blokowane przez kiboli i narodowców, w stronę uczestników rzucano kamieniami, petardami, jajkami i butelkami. Słychać było wulgarne hasła wykrzykiwane pod adresem manifestujących.