Komedia Michała Milowicza wejdzie na ekrany kin jeszcze w tym roku. W tym tygodniu ekipa skończyła zdjęcia, natomiast na film poczekamy jeszcze do końcówki grudnia.
– "Futro z misia" nadchodzi z impetem, a impet nastąpi 27 grudnia – mówi Michał Milowicz w zapowiedzi komedii. Specjalne ogłoszenie zostało nagrane tuż po ostatnim dniu zdjęciowym – 22 lipca. Widzimy w nim dwójkę producentów serialu – Milowicza i Annę Siergiej.
– Nie da się uniknąć porównań i cały czas mieliśmy to w głowie w czasie pracy nad scenariuszem. Myślę, że pracowaliśmy jednak odpowiednio konkretnie i długo i zadbaliśmy o to, by poziom dialogów nie odstawał od tych, które pamiętamy z tamtych filmów – mówił aktor i reżyser w wywiadzie dla naTemat.