Pochodząca z Gdańska posłanka Koalicji Obywatelskiej ostro odpowiada na nagonkę TVP, której celem stało się jej miasto. "Obraziliście dziś 460 tysięcy gdańszczan. Nie darujemy Wam tego" – czytamy w krótkim, ale treściwym oświadczeniu, które Agnieszka Pomaska miała dla twórców rządowej propagandy.
W ten sposób wpływowa gdańszczanka odniosła się do najnowszego ataku TVP. Jak informowaliśmy w naTemat.pl w środowy wieczór, stacja Jacka Kurskiego przygotowała kuriozalny materiał, w którym sprawę zamieszek wywołanych przez prawicowe bojówki w Białymstoku próbowano przykryć oskarżeniem Gdańska o "otwarte gloryfikowanie nazistowskiej karty w historii".
Do podparcia tej tezy TVP użyło... zabytkowego tramwaju RING, który można zobaczyć w grodzie nad Motławą. Kiedyś pojazd produkowany przez Danziger Waggon Fabrik był dumą gdańskiego przemysłu, a dziś jest unikatem na skalę europejską. Zabytek jeździ po mieście w praktycznie oryginalnym stanie, czyli m.in. z napisem "Danzig". To wystarczyło pracownikom rządowych mediów...
– Ten tramwaj jest tylko symbolem. Jest symbolem tęsknot władz miasta Gdańska za tym, co niemieckie – mówił w materiale TVP z poważną miną Marcin Wikło z pisma "Sieci". Czyli tego –otwarcie sympatyzującego z PiS – tygodnika, który kilka tygodni temu opublikowało skandaliczną okładkę, na której twarz prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz znalazła się tuż obok swastyk.
Tego wszystkiego nie potrafiła przemilczeć Agnieszka Pomaska. Na Twitterze posłanka opublikowała krótki, ale dobitny komunikat do polityków odpowiedzialnych za ataki na Gdańsk w rządowych mediach. "Puknijcie się w głowę w tej propagandowej szczujni pod patronatem PiS. Obraziliście dziś 460 tysięcy Gdańszczan. Nie darujemy Wam tego" – czytamy.
Ostra reakcja posłanki z Gdańska nie jest odosobniona. "Co za bzdury. Gdzie Dulkiewicz gloryfikuje nazizm? Jak można tak bezczelnie kłamać?"; "Czy wam kompletnie już odbiło?"; "Nie brak również opinii, że kłamiecie zdecydowanie mniej finezyjnie niż telewizja okresu stanu wojennego"; "Szczujecie na Dulkiewicz tak samo jak na Adamowicza. Chcecie doprowadzić do kolejnej tragedii?" – to tylko mały wycinek z fali oburzenia, która przelewa się na w komentarzach na Twitterze pod kuriozalnym materiałem TVP.