
arcybiskup mówi językiem ludobójców. Woła: zabij! Ci, którzy biją mu brawo, sytuują się w roli katów.
Pamiętam moją rozmowę z mężczyzną Hutu, który został skazany za zamordowanie siedmiorga sąsiadów. Mówił, że gdy ich zabijał był przekonany, że robi coś dobrego, że czyści świat i w ten sposób chroni swoje dzieci.