Mężczyźni mieli wykonywać prace remontowe na zamkniętym torze, jednak z niewiadomych przyczyn znaleźli się na czynnej trasie pociągu. Siła uderzenia była na tyle duża, że obaj zginęli na miejscu.
Mężczyźni zostali potrąceni przez pociąg PKP Intercity "Asnyk" relacji Wrocław Główny – Warszawa Wschodnia. Do zdarzenia doszło o godz. 23:40 przy stacji kolejowej w Grodzisku Mazowieckim.
Zmarli byli pracownikami Polskich Linii Kolejowych. PKP podało informację, że obaj posiadali wymagane kwalifikacje i szkolenia do pracy na torach.
"Wykonywali prace związane z demontażem urządzenia sterowania ruchem kolejowym, w związku z prowadzonym w tym miejscu szlifowaniem szyn" – podała w rozmowie z portalem tvnwarszawa.tvn24.pl Magdalena Janus z zespołu prasowego PKP. Prace remontowe odbywały się jednak na zamkniętym torze. Dlatego prokuratura ustala, dlaczego mężczyźni znaleźli się na trasie jadącego pociągu.