"Kidawa–Błońska nie pomogła opozycji" – tak o wynikach sondażu przeprowadzonego przez pracownię Social Changes dla wPolityce.pl pisze portal braci Karnowskich. To zupełnie inne wnioski niż te, na które wskazywały ostatnie badania.
Koalicja Obywatelska traci poparcie, a Prawo i Sprawiedliwość zyskuje. Z badania przeprowadzonego między 6 a 11 września wynika, że gdyby wybory odbyły się w niedzielę, to na Zjednoczoną Prawicę swój głos oddałoby 45,6 proc. respondentów. To o ponad dwa punkty procentowe więcej niż w poprzednim sondażu portalu.
Ugrupowanie Grzegorza Schetyny mogłoby liczyć na 26,5 proc. poparcia, czyli o 2,6 punktu proc. mniej niż wcześniej. Zdaniem dziennikarzy wPolityce.pl to dowód na to, że KO nie pomogła decyzja o wysunięciu kandydatury Małgorzaty Kidawy-Błońskiej na premiera.
Do Sejmu - według tego badania - weszłaby jeszcze Lewica z 13,9 proc. poparciem oraz Koalicja Polska (PSL i Kukiz'15), na którą zagłosowałoby 9,8 proc. ankietowanych.
Inny sondaż, inne wnioski
Z kolei z sondażu przeprowadzonego przez Instytut Pollster dla "Super Expressu" wynika, że ruch Grzegorza Schetyny dotyczący Kidawy-Błońskiej był dobrym posunięciem. Zapytano bowiem ankietowanych, kogo widzieliby na stanowisku premiera, gdyby partia opozycyjna wygrała wybory.
Wyszło, że Kidawa-Błońska całkowicie zdeklasowała pozostałych rywali. Aż 43 proc. ankietowanych chciałoby, żeby to ona stanęła na czele rządu.