Jarosław Kaczyński jest bardzo skrupulatnym politykiem. Jeden z dzienników podał, że prezes PiS posiada w swoim gabinecie na Nowogrodzkiej archiwum teczek. Wszystkie związane są z jego pracą poselską. Tabloid pokazał, co zawierają.
Dziennikarze "Faktu" zostali zaproszeni na wizytę na Nowogrodzką do siedziby PiS. Mogli wejść m. in. do "tajnych" archiwów Jarosława Kaczyńskiego. Okazuje się, że prezes PiS zachował każdy donos, prośbę o pomoc czy interpelację i umieścił w odpowiedniej teczce w archiwum.
– To, co widać na zdjęciach, to tylko jedno pomieszczenie. Jest tego znacznie więcej. Każdy dokument skrupulatnie archiwizujemy – mówi w rozmowie z tabloidem wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.
Na zdjęciach dopatrzono się kilku ciekawych osobistości. Kaczyński stworzył oddzielną teczkę dla obecnego prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka. Teczka posiada dopisek "Stróże", bo to stamtąd pochodzi szef Orlenu. Na półce w archiwum prezesa PiS dziennikarze wypatrzyli także teczkę jednego z najbogatszych Polaków Witolda D., który w 2011 roku został skazany za wyłudzenia kredytów na ponad 60 mln zł.
Jarosław Kaczyński w najbliższej przyszłości będzie musiał jednak przenieść swoje archiwum, bo budynek, w którym mieści się siedziba jego partii został w ubiegłym roku sprzedany.