Zbigniew Stonoga opublikował na swoim fanpage’u nagranie sprzed Aresztu Śledczego w Krakowie. Poinformował, że po dwóch latach wychodzi na wolność. Biznesmen nie mógł powstrzymać się od powiedzenia kilku "miłych" słów w stronę rządzących.
"Dziękuję wszystkim, którzy usiłowali mi pomóc i pomagali. Dziękuję za listy, za książki i wszystko to, co pozwoliło przetrwać mi ten straszny czas wyniszczania człowieka przy zaangażowaniu pełnej machiny prześladowczej polskiej rzeczpospolitej pisowej. Jestem wolny" – napisał w poście, do którego załączył krótkie nagranie sprzed aresztu.