
Niespełna dwa tygodnie przed wyborami parlamentarnymi na antenie TVP odbyła się debata pomiędzy przedstawicielami Zjednoczonej Prawicy, Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, Koalicji Polskiej i Konfederacji. Ku trwodze partii rządzącej, prowadzący program Michał Adamczyk zaczął od pytania o 500+ i pierwszego do odpowiedzi wywołał polityka opozycji.
REKLAMA
W ten sposób już na początku debaty wyborczej nadawanej przez TVP Borys Budka mógł zapewnić, że Koalicja Obywatelska nie ma żadnych planów dotyczących likwidacji programu Rodzina 500+. Wiceszef PO w ten sposób zadał kłam propagandzie PiS, która tym właśnie straszy swoich wyborców, że opozycja odbierze im zasiłki.
Nie zabrakło też przypomnienia sytuacji w mediach rządowych. W pierwszych słowach Borys Budka zdążył bowiem wymownie podziękować za zaproszenie do TVP, w której nie było go aż kilka lat.
Oprócz Budki w debacie wyborczej TVP udział wzięli Jacek Sasin z PiS, Andrzej Rozenek z SLD, Władysław Kosiniak-Kamysz z PSL oraz Jacek Wilk reprezentujący Konfederację..
