"Wiadomości" przeprosiły Konfederację, ale w swoim stylu. Dlatego kilkukrotnie z ust lektora mogliśmy usłyszeć, że wyrok sądu w sprawie przeprosin był "kuriozalny". Materiał, który miał dotyczyć prognozowanych wyników prawicowego ugrupowania zmienił się w hucpę z atakiem na sędziów.
– "Wiadomości" zaczynamy od jednego z najbardziej kuriozalnych wyroków w historii polskiego sądownictwa. Telewizja Polska ma opublikować sprostowanie niepełnej informacji, którą sami uzupełniliśmy i zaprezentowaliśmy na antenie już siedem dni temu. Tak zdecydował warszawski sąd – rozpoczęła czwartkowe wydanie Danuta Holecka.
Pełny tekst przeprosin został opublikowany, jednak font, jakim zostały one napisane, na mniejszych wyświetlaczach musiał być mikroskopijny. Lektor podkreślał jednak, że jego wielkość jest zgodna z tym, co nakazał sąd.