Wydane przez wydawnictwo Rejtan Sp. z o.o. "28 miesięcy po Smoleńsku" to 80 stron z 49 tezami dotyczącymi katastrofy smoleńskiej, nad którymi pracował parlamentarny zespół Antoniego Macierewicza. Koszt: 65 zł plus koszty przesyłki. W takiej samej cenie można nabyć "Białą Księgę Smoleńskiej Tragedii".
Faktem, że raport dotyczący katastrofy smoleńskiej dostępny jest wyłącznie odpłatnie w Księgarni Gazety Polskiej, oburzony jest senator PO Jan Filip Libicki. Już złożył zawiadomienie do Kancelarii Sejmu i marszałek Ewy Kopacz ws. "prawdopodobnego czerpania korzyści finansowych przez prywatny podmiot gospodarczy ze sprzedaży produktu będącego owocem pracy jednego z ciał parlamentarnych".
Okazuje się też, że prezesem spółki Rejtan jest teść Tomasza Sakiewicza.
Tomasz Sakiewicz w oświadczeniu opublikowanym na Niezależna.pl przekonuje, że on sam nie jest udziałowcem firmy Rejtan i nie pobiera stamtąd żadnych pieniędzy.
Bartłomiej Misiewicz, szef biura Zespołu Parlamentarnego ds. Zbadania Katastrofy Tu-154M, stwierdził zaś, że... ani "28 miesięcy po Smoleńsku", ani "Biała Księga Smoleńskiej Katastrofy"... nigdy nie zostały w ogóle wydane.
Czyż można nie domniemywać, że polski obywatel - zwłaszcza ten zainteresowany pracami Zespołu Parlamentarnego - jest najprawdopodobniej okradany? Okradany przez Tomasza Sakiewicza, a może i - o zgrozo - przez samego Antoniego Macierewicza???!!! Musi bowiem prawdopodobnie sporo zapłacić za to, co z definicji należy mu się jak psu zupa!