Zarząd Platformy Obywatelskiej nie podjął na razie decyzji, w jaki sposób powinien być wybrany kandydat partii na prezydenta. Kolejne posiedzenie w tej sprawie ma odbyć się 8 listopada. Szef PO dał jednak do zrozumienia, kto ma pierwszeństwo jako kandydat na prezydenta, jeśli tylko wyrazi chęć startu w wyborach.
Szef PO wskazał też, że nie chodzi tylko o partyjne wsparcie dla kandydata na prezydenta.
– Raczej (jestem zwolennikiem – red. 300polityka), żeby dojść do kandydata, który nie będzie miał tylko partyjnego wsparcia, ale także obywatelskie, żeby był kandydatem obywatelskim. Mamy czas. Zostawiliśmy sobie czas do przyszłego piątku – dodał lider PO.