Z uporem maniaka staramy się przekonać zarówno polityków, jak i naszych czytelników, że moda dla kultury oraz gospodaki jest szczególnie ważna. Żaden z przedstawicieli czy przedstawicielek elit politycznych nie wspiera jeszcze polskiej mody. Wszyscy muszą się jednak ubierać.
A jak wyglądały posłanki na pierwszym powakacyjnym posiedzeniu Sejmu?
DZIEWCZYNA Z HARPERSA
Posłana Sobecka, na zdjęciu zajęta zapewne konspiracją, stawia na biel oraz złoto. Czyżby czytała amerykańskiego Harpersa?
WZORY ZWIERZĘCE Posłanka Anna Grodzka otworzyła sejmowy sezon w kociej, cętkowanej bluzce. Oprócz wzorów zwierzęcych, posłanka nosi fryzurę a la Kalina Jędrusik, no i maluje paznokcie na jasny czerwony – to jej znaki rozpoznawcze. Lubimy to!
ZGRABNY KOSTIUM
Marszałkini Ewa Kopacz wystąpiła (jak zwykle) w zgrabnym, dopasowanym kostiumie i szpilkach. Pani Kopacz polubiła szpilki i nosi je prawie zawsze.
NAJLEPIEJ UBRANA
Joanna Mucha, najlepiej ubrana polska polityczka, założyła modną w tym sezonie białą koszulę z postawionym kołnierzem i czarną wąską spódnicę. Gratulujemy wyczucia stylu!