Reklama.
Marek Kuchciński miał – zdaniem dziennikarzy "Rzeczpospolitej" – usłyszeć przed wyborami, że za dobry wynik wyborczy w nagrodę zostanie wicemarszałkiem Sejmu. Choć wygrał w swoim okręgu i zdobył dwa razy więcej głosów niż 4 lata wcześniej, kierownictwo partii nie zgodziło się jednak na to, żeby został zastępcą Elżbiety Witek. Na osłodę dało mu mniej prestiżowe stanowisko.