Do wypadku doszło pod koniec października. Artur Zawisza potrącił rowerzystkę w Warszawie. Kobieta trafiła do szpitala. Okazało się, że były poseł PiS, później działacz Konfederacji, nie powinien wsiadać za kierownicę, gdyż stracił uprawnienia do kierowania pojazdami. To dlatego, że wcześniej jako kierowca został złapany podczas jazdy pod wpływem alkoholu. Od tego czasu polityk nie wyrobił ponownie stosownych dokumentów.