Celebrytka Dominika T.-W. z zarzutami w aferze w SKOK Wołomin
redakcja naTemat
28 listopada 2019, 12:52·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 28 listopada 2019, 12:52
Celebrytce Dominice T.-W. przedstawiono zarzuty dotyczące wyłudzenia kredytu w kwocie miliona złotych. Sprawa jest związana ze śledztwem w aferze SKOK Wołomin.
Reklama.
Dominika T. W. nie przyznała się do zarzucanych czynów. Odmówiła też składania wyjaśnień. Według śledczych Dominika T.-W. we wrześniu 2013 roku. "ubiegając się o wsparcie finansowe przedłożyła nierzetelne oraz nieprawdziwe pisemne oświadczenia dotyczące uzyskiwanych przez nią dochodów".
Rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Marcin Saduś podał, że pracownicy SKOK Wołomin zostali także wprowadzeni w błąd co do tożsamości osób, na rzecz których kredyt został udzielony. – Na skutek tych działań pracownicy SKOK Wołomin udzielili jej kredytu w wysokości jednego miliona złotych – wskazał Saduś.
Rzecznik podał też, że beneficjentem "powyższych działań była nie tylko Dominika T.-W., ale także przebywająca aktualnie w areszcie śledczym osoba ze ścisłego kierownictwa SKOK Wołomin".
Prokurator poinformował także, iż w październiku 2018 roku Dominika T.-W. – uprzedzając zarzuty – złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, z którego wynikało, że to ona sama została oszukana przez osoby działające w SKOK Wołomin. Śledztwo prowadzone w tym kierunku umorzono z braku cech przestępstwa. Wobec Dominiki T.-W. prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego. Za zarzucane jej czyny grozi jej do 10 lat więzienia.