Przypomnijmy: ustawa represyjna, nazywana również kagańcową, to projekt PiS, który zaprezentowali Jan Kanthak, Sebastian Kaleta i Jacek Ozdoba. "Ten projekt to sposób rządzących na to, by zamknąć prawnikom usta, tak by nie mogli mówić, że to, co robi partia, to łamanie Konstytucji lub innych ustaw oraz europejskiego porządku prawnego. Przewiduje on kary dla sędziów za to, że będą stosować Konstytucję wprost, jeśli nie przytaknie temu trybunał mgr Julii Przyłębskiej. To jawnie bezprawna zapowiedź karania sędziów za tzw. rozproszoną kontrolę konstytucyjności" –
mówiła naTemat mec. Maria Ejchart–Dubois.