Steczkowska o opiece nad chorą mamą. "Spadło na mnie tyle obowiązków"
Bartosz Świderski
28 grudnia 2019, 18:37·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 28 grudnia 2019, 18:37
Justyna Steczkowska jest wszystkim znana jako piosenkarka. Niewiele osób jednak wie, że po godzinach artystka zajmuje się chorą mamą, która jakiś czas temu przeszła wylew. – Nie chciałam, by trafiła do domu starców, dlatego postanowiła, że zamieszka ze mną – zdradziła w "Kulisach sławy TVN".
Reklama.
Pani Danuta przeszła ciężki wylew, po którym nie może ani mówić, ani poruszać się o własnych siłach, dlatego jeździ na wózku inwalidzkim. Justyna Steczkowska przyznała w wywiadzie ze stacją TVN, że zdecydowała zaopiekować się chorą mamą w swoim domu.
– Nie chciałam, aby trafiła do domu starców ani do żadnego miejsca, w którym czułaby się osamotniona, mając przecież dziewięcioro dzieci. Postanowiłam, że tu będzie mieszkała i zajmuję się nią najlepiej, jak potrafię – powiedziała piosenkarka. Jak sama podkreśliła, początki były naprawdę trudne.
– Nagle spadł na mnie obowiązek opiekowania się osobą starszą. Mama jest uzależniona ode mnie (…) Myślałam, że najnormalniej w świecie nie dam sobie rady. Nagle wydarzyło się coś niezwykłego, bo spojrzałam na moją mamę i uśmiechnęła się do mnie. Pomyślałam sobie, że jak to sobie nie dam rady. Oczywiście, że dam. To najpiękniejsza lekcja miłości, jaką można przeżyć – dodała Steczkowska.