Reklama.
Prokuratura wnioskowała o areszt dla Zbigniewa S. Przedsiębiorca jest podejrzany o kierowanie gróźb pod adresem najważniejszych polityków Zjednoczonej Prawicy i ich rodzin. Sąd Rejonowy w Kielcach jednak nie wyraził zgody na areszt. Uznał, że dozór policyjny będzie wystarczającym środkiem.