Reklama.
Irańska armia ucięła pojawiające się od kilku dni spekulacje i w sobotę rano przyznała się do zestrzelenia ukraińskiego samolotu. Teraz głos zabrał Amir Ali Hadżizadeh, dowódca sił powietrznych Gwardii Rewolucyjnej: – Samolot został wzięty za pocisk i operator mając 10 sekund na podjęcie decyzji, otworzył ogień bez możliwości potwierdzenia rozkazu.