Reklama.
Pierwsza reakcja PiS na decyzję KE dotyczącą wniosku do TSUE o "zamrożenie" działalności Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego pokazuje, że partia nie ma pomysłu, jak się wytłumaczyć. "Na pożarcie" mediów rzucono jedynie młode twarze – Sebastiana Kaletę i Piotra Müllera, którzy na konferencji prasowej powtórzyli stare, zgrane argumenty.