Rosja nadal podgrzewa atmosferę przed 75. rocznicą wyzwolenia niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa odpowiedziała na wpis premiera Morawieckiego. "To nie artykuł, ale prawdziwe samobójstwo: cztery strony, którymi premier Polski zabił w sobie człowieka" – stwierdziła.
Artykuł szefa polskiego rządu został opublikowany na portalu Politico. Ukazał się na kilka dni przed 75. rocznicą wyzwolenia Auschwitz i przed 5. Światowym Forum Holokaustu. Przypomnijmy, że w tym wydarzeniu nie weźmie udziału Andrzej Duda. Na miejscu, czyli w Jerozolimie, będzie za to Władimir Putin.
Rzeczniczka MSZ odpowiedziała Morawieckiemu na Facebooku. "Poświęcając artykuł Holokaustowi, premier Polski czyni jego główną istotą kilka fałszywych tez. Jedna z nich, centralna, dotyczy '45 lat okupacji sowieckiej, która kosztowała życie milionów ludzi'. Kłamstwo i manipulacja stały się wiernymi współautorami polskich polityków dyskutujących na temat II wojny światowej" – napisała.
Dalej stwierdziła, że po II wojnie światowej ZSRR "przystąpił do realizacji szerokiego programu odbudowy gospodarki" Polski i jego władze "działały bezinteresownie, niekiedy poświęcając własne interesy".
W dalszej części wpisu Zacharowa uderza jeszcze mocniej. Nazywa artykuł Morawieckiego "prawdziwym samóbjstwem". Jest oburzona, że "osoba oficjalna pozwoliła sobie na podanie w wątpliwość wkładu Związku Radzieckiego w uratowanie świata przed nazizmem, gwiżdżąc na rezultaty trybunału w Norymberdze".
W tekście znalazło się też "nieco realnych faktów z odwołaniem się do polskich przywódców". Rzeczniczka MSZ wspomniała o słowach wdzięczności dla Józefa Stalina, które miał przesłać gen. Zygmunt Berling jesienią 1943 roku. Mowa jest o wdzięczności za otaczanie troską Armii Polskiej w ZSRR i za "realizację naszego marzenia, by brać udział w walce przeciwko niemieckim ciemiężycielom Polski".
Co jest w tekście Morawieckiego dla Politico?
Premier Morawiecki wychodzi od tezy, że tak jak w latach po II wojnie, gdy "sowiecka propaganda narzucała narrację o II wojnie światowej, (...) Rosja znowu podejmuje próby przedstawiania Związku Radzieckiego jako wyzwoliciela, który uwolnił świat od nazizmu".
"Związek Radziecki łatwił zadanie zbrodniczemu reżimowi nazistowskiemu i popełnił szereg własnych zbrodni - zarówno przed, jak i po wyzwoleniu Auschwitz" – przypomina polski premier.
"Rosyjski prezydent Władimir Putin pomija milczeniem wojskową agresję Moskwy nie tylko wobec Polski, ale także wobec krajów bałtyckich: Litwy, Łotwy i Estonii w czerwcu 1940 r. i decyzję o sprowokowaniu 'wojny zimowej' z Finlandią, trwającej od listopada 1939 do marca 1940 r." – wytyka.
"Kiedy świat obchodzi 75. rocznicę wyzwolenia Auschwitz, Rosja próbuje na nowo pisać historię. (...) Wziąwszy pod uwagę, że Unia Europejska narodziła się z popiołów II wojny światowej, musimy strzec się dziś przed fałszywymi narracjami, które usiłuje się nam sprzedać" – podkreśla.
Światowe Forum Holokaustu pod dyktando Putina
– Andrzej Duda miał do wyboru: pojechać do Izraela i pomilczeć na Światowym Forum Holocaustu lub nie jechać, zdając sobie sprawę, jak to zostanie odebrane w świecie. Prezydent wybrał to drugie. – Fakt, że miał do wyboru tylko te dwie opcje, świadczy o pozycji polskiej dyplomacji – mówił naTemat dyplomata Grzegorz Dziemidowicz.
Pisaliśmy też, kto stoi za Światowym Forum Holokaustu. To Mosze Kantor, którego okrzyknięto rosyjskim oligarchą i bliskim współpracownikiem Putina.
Inne straszne kłamstwo Morawieckiego polega na twierdzeniu, że Armia Czerwona w zasadzie "nie wyzwalała" Warszawy. Ale i to nie jest dno. Poza granicą dobra i zła jest zdanie, że 'choć Armia Czerwona ostatecznie wyzwoliła obóz Auschwitz, to obóz mógł być oswobodzony już pół roku wcześniej'.