"Kochanie, winna Ci jestem przeprosiny..." – zaczęła swój prześmiewczy filmik, który zachwycił jej fanów, Kasia Nosowska. Wokalistka w swój charakterystyczny sposób zareagowała na ostrą reakcję Ewy Chodakowskiej po artykule opublikowanym na portalu Pudelek. Zarzucono w nim trenerce, że sama nie prowadzi ona swojej strony na Facebooku.
Portal Pudelek doniósł w sobotę, że profil Ewy Chodakowskiej na Facebooku prowadzi 12 osób. Miało to zostać ujawnione w wyniku styczniowej awarii FB. Okazało się, kto naprawdę prowadzi konta polityków, celebrytów czy ludzi biznesu. Plotkarski portal dotarł do raportu profilu Chodakowskiej, który można przeczytać tutaj. Trenerka wcześniej przekonywała z kolei, że w prowadzeniu swoich mediów społecznościowych nie ma żadnej pomocy.
Chodakowska ostro zareagowała na rewelacje Pudelka i poświęciła im 20-minutową relację na żywo na Facebooku. – Nie ukrywam, że jestem wściekła. (...) Jeden z portali plotkarskich napisał, że okłamuję swoich fanów i że nie prowadzę swoich social mediów osobiście. Dla mnie to jest otwarta wojna i nie będę teraz już owijać w bawełnę – mówiła do fanów Chodakowska, dając do zrozumienia, że zamierza pozwać portal Pudelek.
Trenerka wyjaśniła również, że administratorami jej strony na Facebooku są jej mąż Lefteris Kavoukis oraz kilka osób z jej rodziny. To ze względów bezpieczeństwa, gdyby ktoś chciał zhakować jej konto. – Faktycznie mam u siebie na fan page'u wielu reklamodawców, bo wszystkie posty sponsorowane, które nie pojawiają się na mojej stronie, ale pojawiają się jako "sponsor post", to są posty zostawione przez reklamodawców (...) Ale żadna z nich nie napisała nawet kropki na moim profilu – podkreśliła sportsmenka.
"Od 25 lat wszystkie rzeczy zjadam sama"
Na awanturę na linii Pudelek - Chodakowska zareagowała w swoim żartobliwym i absurdalnym stylu Kasia Nosowska. Wokalistka wstawiła na Instagramie film, na którym zapewnia fanów, że... osobiście spożywa swoje posiłki.
– Kochanie, winna Ci jestem przeprosiny. Ostatnio pojawiły się pogłoski na moim bazarku i w sklepie spożywczym, że jakoby wszystkie te rzeczy, które kupuję, zjada za mnie ktoś inny. Dlatego jestem Ci winna przeprosiny, bo nie lubię być nazywana kłamczuchą. Od 25 lat wszystkie, wszystkie rzeczy zjadam sama – mówiła Nosowska, imitując styl Chodakowskiej.
Piosenkarka dodała, że "żeby było jasne, nie ma absolutnie nic przeciwko ludziom, którzy dzielą się posiłkami, ale ona do nich nie należy". – Wszystko zjadam sama i jestem z tego dumna. Wiele lat pracowałam na taką figurę i nie pozwolę sobie na to, żeby ktokolwiek odebrał mi ten sukces. Dlatego całuję Cię mocno, pozdrawiam, pa – dodała. Post Nosowskiej rozbawił jej fanów. "Mistrzyni", "Uwielbiam Panią", "Najlepsza", "Jesteś genialna" – pisali zachwyceni.