Reklama.
Jak informowaliśmy w naTemat.pl, w czwartkowy wieczór w Sejmie rozstrzygnięty został spór o to, na co powinny zostać przekazane dodatkowe 2 mld zł z budżetu państwa. Prawo i Sprawiedliwość, Solidarna Polska oraz Porozumienie stały na stanowisku, iż pieniądze te należą się TVP w ramach rekompensat. Platforma Obywatelska i inne formacje opozycyjne proponowały, by tak potężne środki przekazać na zwiększenie finansowania lecznictwa onkologicznego w Polsce.
Jednak głosami 232 posłów koalicja rządząca zapewniła bajeczne finansowanie mediom rządowym, co posłanka PiS Joanna Lichocka postanowiła podsumować wulgarnym gestem, wykonanym wobec opozycji. Gdy natychmiast wybuchł z tego powodu skandal, Lichocka tłumaczyła, iż jedynie przecierała oko i nie miała złych intencji. Wszelkie wątpliwości w sprawie tego, jak było naprawdę rozwiewa jednak to nagranie:
Jak widać, całe zajście zarejestrowały kamery TVN24. I nagranie pokazujące, w jak wymowny sposób posłanka PiS "przecierała oko" wyemitowano już w czwartkowym programie "Szkło kontaktowe".