Policja ujawnia dane i wizerunek Marokańczyka, który w Gdyni porwał swego synka
redakcja naTemat
17 lutego 2020, 10:14·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 17 lutego 2020, 10:14
Policja w Gdyni i nie tylko została postawiona na równe nogi. Nad ranem wydano tzw. Child Alert – zaginął 10-letni Ibrahim. Chłopiec ma polskie obywatelstwo. Ojcem dziecka jest Marokańczyk i to on - jak podaje policja - stoi za porwaniem dziecka.
Reklama.
Do porwania doszło w niedzielę wieczorem. Dramatyczne wydarzenia rozegrały się przed blokiem przy ul. Ledóchowskiego 10b w Gdyni Obłużu. Ojciec 10-letniego Ibrahima przyjechał tam, uderzył swoją byłą partnerkę w głowę, dziecko zaś wciągnął do samochodu i odjechał. Wiadomo, że za kierownicą nie siedział on, lecz ktoś, kto z nim współpracował.
Policja uruchomiła system Child Alert. W rysopisie 10-latka podano, że ma około 150 centymetrów wzrostu, ciemnobrązowe włosy i brązowe oczy.
Teraz pomorscy funkcjonariusze ujawniają nowe fakty – dotyczące ojca dziecka.
"Policjanci poszukują Azeddine Oudriss, mężczyzna podejrzewany jest o uprowadzenie 10-letniego Ibrahima Oudriss. Wszystkie informacje dot. zaginionego lub osoby podejrzewanej o uprowadzenie prosimy przekazywać pod numer 995, 112, 997 lub do najbliższej jednostki policji" – czytamy w wydanym komunikacie.
Jak działa Child Alert?
Child Alert to system natychmiastowego rozpowszechniania wizerunku zaginionego dziecka za pośrednictwem mediów.głównym celem jest szybsze i skuteczniejsze poszukiwanie młodych ludzi (dzieci i nastolatków) dzięki z góry ustalonej procedurze postępowania.
Child Alert pozwala na natychmiastowe upublicznienie określonego komunikatu na temat zaginięcia oraz informacji dotyczących poszukiwań w radiu, telewizji, internecie, telefonach komórkowych czy nośnikach reklamy zewnętrznej.