Fot. Jacek Mareczewski / Agencja Gazeta

Ministerstwo Sportu postanowiło zbadać aktywność fizyczną Polaków. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że resort będzie pytał m.in. o to jak często zamiatamy, zmywamy podłogę i myjemy okna.

REKLAMA
Resort przebada dwa tysiące Polaków. Ankieta będzie składać się z 27 pytań. Zostaniemy spytanie m.in. o to jaki sport i jak często go uprawiamy, ile dni w tygodniu poświęcamy na aerobik, bieganie lub jazdą na rowerze - informuje "Rzeczpospolita".
To jednak nie wszystko. Resort interesuje również "umiarkowany" wysiłek fizyczny, a według urzędników jest to również sprzątanie. Dlatego zapytają nas jak często w ciągu tygodnia zamiatamy, myjemy okna lub podłogi.

Pozyskane informacje posłużą do określenia potrzeb różnorodnych grup odbiorców programów prowadzonych przez MSiT. Wiedza wynikająca z badań będzie podstawą dla tworzenia długoterminowej strategii rozwoju sportu powszechnego w kraju – mówi Katarzyna Kochaniak, rzecznik ministerstwa. CZYTAJ WIĘCEJ


źródło: "Rzeczpospolita'

Pomysł oburzył m.in. posła Eugeniusza Kłopotka, który w rozmowie z "Rz" przekonuje, że aktywności fizycznej Polaków nie trzeba badać, bo wiadomo, że jest zła. Trzeba za to wziąć się za upowszechnianie sportu. Badania będą kosztować 75 tysięcy złotych.
źródło: "Rzeczpospolita"