"Minister Łukasz Szumowski z Ministerstwa Zdrowia po studiach z żoną Anną pracował w Kalkucie w "umieralni", pierwszym domu, który założyła Matka Teresa. – Robiliśmy różne rzeczy – przyznał Szumowski. – Mycie, karmienie, podawanie picia, a nawet różne drobne zabiegi medyczne" – czytamy we wpisie. Następnie można przeczytać, jakie były dalsze losy
lekarza. "Pracował w Instytucie Kardiologii. Później zdobył doktorat, a osiagnął tytuł profesora nauk medycznych w wieku 44 lat. Jest autorem ponad 150 prac naukowych" – czytamy. Na koniec pojawia się apel: "W tych ciężkich dla niego dniach pamiętajmy o jego wielkim wysiłku!".