Oklaski na balkonach, w drzwiach domów, przez okna – tak mieszkańcy Polski zamierzają podziękować za ciężką pracę personelowi medycznemu, który stara się opanować wzrost zakażeń koronawirusem w kraju. Do udziału w akcji namawiają internautki i internauci. Wezwania do udziału pojawiają się w na Facebooku i w innych serwisach społecznościowych.
Pracownicy służby zdrowia mają ręce pełne roboty w związku z próbą powstrzymania rozprzestrzeniania się koronawirusa w Polsce. Szpitale i inne placówki są obciążone bardziej niż zwykle. Do pacjentów, którym dolegają wszystkie inne choroby, dochodzą jeszcze ludzie chorzy na COVID-19 lub tacy, u których trzeba sprawdzić czy nie doszło do infekcji. W grupie szczególnego ryzyka są osoby starsze i o obniżonej odporności (po przeszczepieniach, cukrzycy, z nowotworami etc.). W wielu miejscach zaczyna brakować sprzętu ochronnego dla medyków, takiego jak maseczki, fartuchy i inne.
Tymczasem internautki i internauci skrzykują się, by – wzorem Hiszpanów i Włochów – zbiorowo podziękować pracownikom służby zdrowia za ich wysiłek, ale oczywiście tak, by zachować odpowiedni dystans międzyludzki i nie tworzyć tłumów.
"Dzisiaj o godz. 17.00 będziemy dziękować służbie zdrowia za ich oddanie i narażanie własnego zdrowia i życia dla ratowania innych w walce z koronawirusem, za ich 24–godzinną aktywność. Bądź z nami! Wyjdź na balkon, taras, wyjrzyj przez okno. Będziemy bić brawa, by w tak symboliczny sposób docenić bardzo trudną i odpowiedzialną pracę lekarzy, pielęgniarek, ratowników medycznych i pracowników administracyjno–obsługowych szpitali, przychodni, ośrodków zdrowia, karetek pogotowia. Dołącz do nas!" – pisze Grażyna, jedna z osób, która zamieściła apel na swoim wallu.
Z inną, mniej symboliczną, a bardziej praktyczną inicjatywą wsparcia pracowników służby zdrowia, wyszli organizatorzy akcji Posiłek Dla Lekarza. Za pośrednictwem serwisu Zrzutka zbierają środki na to, by medycy walczący z koronawirusem mogli zamawiać darmowe posiłki.