
Reklama.
Najnowsze dane dotyczące koronawirusa w Szwajcarii pokazują, że drugi dzień z rzędu odnotowano tam największy dobowy wzrost liczby zainfekowanych COVID-19.
Czytaj także: 367 zakażonych, ale ponad 800 hospitalizowanych. O co chodzi z rozbieżnością w danych MZ?
Federalne Biuro Zdrowia Publicznego (BAG) podało, że łączna liczba zakażeń wynosi teraz 4840. Aż 952 wykryto w ciągu ostatniej doby. 664 osoby czekają jeszcze na wynik drugiego badania, które ma potwierdzić obecność wirusa. W Szwajcarii zmarły do tej pory 43 osoby zakażone koronawirusem.
Najgorsza sytuacja jest w regionie, który bezpośrednio graniczy z włoską Lombardią. Tam wykryto 16 proc. wszystkich infekcji w Szwajcarii. Minister zdrowia Alain Berset ostrzegł, że szpitale w tej części kraju już "osiągają granice swoich możliwości". Szacuje się, że w Ticino do poniedziałku mogą skończyć się wolne łóżka w szpitalach.
W Szwajcarii wcześniej podjęto szereg środków w walce z koronawirusem. Zamknięto m.in. szkoły, kina i teatry. Zakazano też imprez zbiorowych i ograniczono ruch graniczny.
Czytaj także: "To największy kryzys w historii lotnictwa. 11 września to przy tym pikuś". Szczery wywiad o lataniu
Dodajmy, że w Polsce 20 marca potwierdzono kolejne przypadki koronawirusa. W sumie jest ich już ponad 370. Zmarła też szósta zakażona osoba. To 27-latka, która przebywała w szpitalu w Łańcucie.
źródło: thelocal.ch