Sąd Najwyższy uznał skargę jednego z kandydatów w wyborach na decyzję Państwowej Komisji Wyborczej. Chodzi o odmowę zarejestrowania jego komitetu wyborczego. Piotr Grzywa odstąpił od zbierania wymaganych podpisów z powodu zagrożenia koronawirusem.
Informację o decyzji Sądu Najwyższego przekazał dziennikarz RMF FM Tomasz Skory. Jak zaznaczył, takie orzeczenie może oznaczać przesunięcie terminów wyborczych.
Autorem skargi skierowanej do SN jest Piotr Grzywa. W swoim piśmie wzywał o doprowadzenie do zmiany terminu wyborów prezydenckich w Polsce oraz zmiany związanego z nimi kalendarza wyborczego.
Grzywa zwracał uwagę na "zagrożone bezpieczeństwo narodowe, spowodowane pandemią koronawirusa" oraz "brak możliwości realizowania uprawnień wyborczych, gwarantowanych konstytucyjnie, bez realnego ryzyka zagrożenia życia lub zdrowia osób bezpośrednio w to zaangażowanych".
PiS chce wyborów w maju
Mateusz Morawiecki na konferencjach prasowych powtarza, że w tej chwili nie ma konieczności przekładania głosowania. Nawet mimo faktu, że w Polsce sam ogłosił stan epidemii z powodu koronawirusa.
Z kolei Jarosław Kaczyński w RMF FM dawał do zrozumienia, że aktualnie "nie ma przesłanek" do tego, by przekładać wybory. Prezes PiS stwierdził zresztą, że to Andrzej Duda jest najbardziej poszkodowany ze wszystkich kandydatów w obecnej sytuacji.