Na tę decyzję czekaliśmy bardzo długo, ale wreszcie wydane zostało zarządzenie Narodowego Funduszu Zdrowia. Na jego mocy każdy szpital - nie tylko zakaźny - będzie miał możliwość przeprowadzania testów dla swoich pacjentów i personelu.
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.
O powszechny dostęp do testów od dawna apelowała opozycja. W Niemczech wyraźnie kontroluje się zagrożenie SARS-CoV-2, co w 83-mln państwie nie jest łatwe. Kluczowe miało być postawienie na szybkie i zakrojone na szeroką skalę testy koronawirusowe, szczególnie dla osób najbardziej narażonych na zakażenie. Teraz większy dostęp do badań mają mieć także Polacy.
– Chcemy, żeby już jak najszerzej te testy docierały do ludzi, do personelu medycznego. Od dzisiaj wszystkie szpitale w Polsce będą mogły mieć zapłacone przez NFZ za wykonane testy na rzecz swoich pacjentów i na rzecz swoich pracowników, czyli nie tylko szpitale zakaźne, nie tylko sanepidy, ale już teraz wszystkie jednostki w Polsce – zapewnił minister zdrowia, Łukasz Szumowski.
Nowelizację zarządzenia podpisał prezes NFZ Adam Niedzielski. Nazwa to "fundamentalną zmianą". "Nowe przepisy przewidują, że NFZ rozliczy wykonanie testów na obecność koronawirusa w laboratoriach szpitali umieszczonych na wykazie prowadzonym przez dyrektora oddziału wojewódzkiego NFZ w porozumieniu z wojewodą" – czytamy na stronie NFZ.
"Testy mogą być wykonane nie tylko dla pacjentów tych szpitali, ale także dla pacjentów i personelu medycznego wszystkich pozostałych placówek szpitalnych w Polsce. Wymazy ze szpitali trafią do wskazanych laboratoriów (np. w szpitalu jednoimiennym) i w efekcie szpital wykonujący test będzie mógł rozliczyć koszt tego testu z Funduszem" – informuje NFZ.