Nie potrzeba ani igły, ani nitki, by zamienić zwykłą skarpetę na funkcjonalną osłonę twarzy, bez której nie da się już wychodzić na zewnątrz w czasie pandemii. Jeśli jeszcze nie dysponujesz maseczką ochronną na twarz, a nie chcesz łamać obowiązujących przepisów, skorzystaj z metody, która zyskała ogromną popularność m.in. w Indiach, gdzie jest polecana przez serwis internetowy jednej z najpopularniejszych gazet codziennych – "The Times of India".
Maseczka ze skarpetki – jak ją wykonać?
Wystarczą tylko nożyczki, kawałek papierowego ręcznika kuchennego lub jedna chusteczka higieniczna (która posłuży nam za "filtr") oraz nowa skarpeta. Należy ją przeciąć z dwóch stron i zrobić dwa nacięcia, które umożliwią nam zaczepienie naszej maseczki na uszach. W środek należy włożyć papier lub inny materiał, który będzie stanowił dodatkowe zabezpieczenie. Cała praca nie powinna nam zająć więcej niż... pół minuty.
Maseczkę higieniczną można wyprać w temperaturze powyżej 60 stopni Celsjusza, a zanim ją założymy, warto upewnić się, czy potrafimy to zrobić prawidłowo.