Ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły, ale minister edukacji narodowej ujawnia, jakie scenariusze są brane pod uwagę. Chodzi o środki bezpieczeństwa, jakie zostały wprowadzone w związku z epidemią koronawirusa. – Być może nie będzie powrotu do szkół przed wakacjami – przyznaje Dariusz Piontkowski. Minister ujawnia, że odwołanie matur raczej nie wchodzi w grę, ale egzaminów ósmoklasistów - owszem.
Dziennikarz zajmujący się tematyką społeczną, polityczną i kryminalną. Autor podcastów z serii "Morderstwo (nie)doskonałe". Wydawca strony głównej naTemat.pl.
Obecnie obowiązuje decyzja o odwołaniu zajęć w szkołach i nauczaniu zdalnym do 26 kwietnia. Termin ten rzecz jasna może zostać przedłużony. Niewykluczone, że w tym roku szkolnym uczniowie już w ogóle do szkół nie wrócą – przyznaje minister Dariusz Piontkowski. W wywiadzie dla Interii szef MEN przyznaje, że ten scenariusz jest poważnie brany pod uwagę.
Jeśli do końca czerwca uczniowie do szkół nie wrócą, to w takim razie co z egzaminami? Minister edukacji już wcześniej sugerował, że może się zmienić formuła tegorocznych matur - niewykluczone, że egzaminy zostaną przeprowadzone jedynie w formie pisemnej, bez części ustnej.
Czytaj także: Egzaminy w czasach pandemii. Szef MEN ujawnia pomysł ws. ósmoklasistów i maturzystów
Terminu matur dziś nie sposób przewidzieć. Natomiast raczej nie wchodzi w grę ich całkowite odwołanie. Jak przypomina szef MEN, rektorzy uczelni wyższych w piśmie do ministerstwa prosili wręcz, by zorganizować maturę, nawet jeśli potrzebna będzie zmiana terminów rekrutacji, bo to jedyna obiektywna formuła weryfikacji wiedzy i umiejętności uczniów.
– Dlatego też rektorzy apelują, by przeprowadzić egzamin maturalny. Ich głos jest ważny w tej dyskusji, dlatego jesteśmy zdeterminowani, by matury przeprowadzić. Nie ma natomiast terminu i może tak się zdarzyć, że będzie on nawet dosyć odległy – przyznał Piontkowski.
Co innego z egzaminami ósmoklasistów. Niewykluczone, że ich nie będzie, a rekrutacja zostanie przeprowadzona na podstawie ocen – wyjawił w wywiadzie minister.
Być może nie będzie powrotu do szkół przed wakacjami. Teraz nie jesteśmy w stanie stwierdzić tego na 100 procent. Trzeba jeszcze trochę poczekać. W jakimś momencie, w uzgodnieniu z ministrem zdrowia, wydamy odpowiednie decyzje. Najważniejsze zdanie w tym temacie mają minister zdrowia i główny inspektor sanitarny.
Interia
Dariusz Piontkowski
minister edukacji narodowej
W tej sprawie także decyzja jeszcze nie zapadła. Będziemy o tym informowali z wyprzedzeniem, by młodsi uczniowie także mieli kilka tygodni perspektywy, by wiedzieli czy kończą szkołę z egzaminem czy tylko ze świadectwem.
Wówczas rekrutacja do szkół średnich odbyłaby się na podstawie ocen ze świadectwa?
Tak, gdybyśmy ostatecznie wybrali taki wariant. W takim przypadku też jest możliwych kilka rozwiązań.