"Złota fontanna", czyli urynoterapia, homeopatia i medycyna naturalna w natarciu
Michał Mańkowski
10 września 2012, 14:38·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 10 września 2012, 14:38
"Złota fontanna". Dość wymowny tytuł wydanej niedawno w Polsce książki dotyczącej urynoterapii, czyli… leczenia moczem. Brzmi dziwnie, ale pozycja podchodzi do problemu naprawdę poważnie. I choć wielu homeopatię traktuje z przymrużeniem oka, to na rynku wydawniczym wciąż jest sporo tytułów szerzących te, dość nietypowe metody leczenia.
Reklama.
Większości z nas mocz kojarzy się przede wszystkim z wizytą w toalecie. Ci, którzy zajmują się homeopatią znają jeszcze sporo innych zastosowań. Zwłaszcza zdrowotnych. Niedawno na polski rynek weszła książka, w której autorytet w dziedzinie urynoterapii wyjaśnia różnorodne zastosowania własnego moczu. Obrzydzenie lub uśmiech na twarzy może wywoływać nie tylko tematyka, ale i tytuł książki: pt. "Złota fontanna".
Urynoterapia
Jedna z kontrowersyjnych metod medycyny naturalnej. Ci, którzy piją lub smarują się własnym moczem, są przekonani, że to cenny lek na rozmaite dolegliwości. Uważają, że zawiera on wiele korzystnych dla zdrowia substancji wśród nich nie wykorzystane przez organizm witaminy, składniki mineralne, hormony i enzymy. CZYTAJ WIĘCEJ
źródło: Kobieta.pl
"Choć niezwykle skuteczna, stanowi ona jednocześnie temat tabu i pada często ofiarą uprzedzeń". Wydawcy zdają sobie sprawę z podejścia społeczeństwa do takich metod leczenia, ale jednocześnie nie rezygnują z wpuszczania takich publikacji na rynek.
– Brakuje fachowych książek o urynoterapii, dlatego zdecydowaliśmy się ją wydać. Szczególnie zadowolone będą zapewne osoby, które korzystają z urynoterapii, ale wstydzą się do tego przyznać. Leczenie moczem jest ciągle tematem tabu, więc taka pozycja może być przydatna. Ludzie będą mogli zaczerpnąć fachowej wiedzy z pewnego źródła, a nie tylko internetu - mówi Mariusz Warda z wydawnictwa Studio Astropsychologii, które wydało "Złotą fontannę".
Jak mówi nasz rozmówca, po pozycje tego typu najchętniej będą sięgać terapeuci, którzy mają homeopatyczne zakłady opieki zdrowotnej. Jacek Sosnowski z wydawnictwa Similimum, zajmującego się głównie pozycjami homeopatycznymi dodaje: – Książki dotyczące homeopatii najczęściej kupują lekarze, którzy interesują się tymi metodami leczenia. Oprócz tego są to chemicy, biochemicy, fizycy i osoby, które chcą się zająć nią na poważnie – słyszymy.
Homeopatia w Polsce
Ustawa z dnia 6 września 2001 r. o prawie farmaceutycznym, stwierdza że:
- produktem leczniczym homeopatycznym jest produkt leczniczy wytworzony z homeopatycznych substancji pierwotnych lub ich mieszanin, zgodnie z homeopatyczną procedurą wytwarzania opisaną w Farmakopei Europejskiej.
Przy wprowadzaniu na rynek produktu leczniczego wymaga się skomplikowanej procedury badań skuteczności i bezpieczeństwa stosowania, zaś w przypadku produktów homeopatycznych wystarcza jedynie: ocena skuteczności i bezpieczeństwa stosowania w oparciu o bibliografię CZYTAJ WIĘCEJ
źródło: Wikipedia.org
Jeszcze za wcześnie, żeby stwierdzić w jakim nakładzie sprzedała się "Złota fontanna". Jednak nakłady podobnych publikacji idą co najwyżej w dziesiątki tysięcy. – Do tej pory sprzedaliśmy grubo ponad dziesięć tysięcy "Homeopatycznej apteczki dla każdego" - mówi Mariusz Warda.
– To są naprawdę śmieszne nakłady w granicach 200-300 egzemplarzy – tłumaczy Jacek Sosnowski z Similimum, który wyjaśnia, że takie publikacje to literatura bardzo specjalistyczna. – Z konkretną wiedzą, a nie na stereotypowej zasadzie, że damy komuś ziółko i wyzdrowieje – słyszymy.
Polacy o homeopatii
Według sondażu TNS OBOP z 2006 roku w Polsce 81% Polaków słyszało o homeopatii, a 30% z nich stosuje preparaty homeopatyczne.
CZYTAJ WIĘCEJ
źródło: WIkipedia.org
Mariusz Warda z wydawnictwa Studio Astropsychologii mówi, że aktualnie najpopularniejsze książki z dziedziny homeopatii dotyczą wpływu umysłu na ciało. – Bardzo często wyleczenie zależy od nastawienia pacjenta. Mamy też trochę książek na pograniczu homeopatii, m.in. o srebrze koloidalnym, cudzie oleju kokosowego oraz środkach, które można wykorzystywać w lecznictwie – tłumaczy nasz rozmówca.