Reklama.
Nie ma sensu wyliczanie rzeczy, których brakuje nam podczas kwarantanny, jest ich zbyt dużo. Wiem, czego mi szczególnie brakuje - restauracji. Może brzmi to jak "Problem Pierwszego Świata", ale za najprostsze danie, którego nie musiałbym przygotowywać samodzielnie, jestem gotów dać połowę królestwa (tę większą połowę).