Wszyscy zastanawiają się, kiedy rząd PiS zniesie resztę obostrzeń. Tymczasem Łukasz Szumowski w TVN24 dał do zrozumienia, że niepokoi go sytuacja, iż Polacy masowo ruszyli na zakupy. Minister zdrowia nie wykluczył ponownego wprowadzenia ograniczeń w przemieszczaniu się.
Minister zdrowia nie ukrywał, że to niemożliwe, by wrócić do tak dużego "zamrożenia" gospodarki, jakie rząd PiS wprowadził w poprzednich tygodniach. – Taśma może jednak pójść do tyłu, a na pewno zatrzymać w przewijaniu do przodu. To znaczy, że kolejny etap luzowania obostrzeń może zostać zamrożony. Być może jakieś restrykcje w poruszaniu się mogą zostać wprowadzone – dodał.