Trzech członków Porozumienia zaapelowało o przyjęcie ustawy o głosowaniu korespondencyjnym i przeprowadzenie wyborów prezydenckich w maju. – To jedyne możliwe i najprostsze do przeprowadzenia głosowanie – stwierdził jedyny poseł w tym towarzystwie, Włodzimierz Tomaszewski.
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
Napisz do mnie:
rafal.badowski@natemat.pl
– Podzielamy opinie i stanowiska legend opozycji antykomunistycznej, działaczy "Solidarności", organizacji społecznych, którzy chcieliby, żeby wybory odbyły się jak najszybciej – powiedział Tomaszewski w rozmowie z TVP Info.
Nie powiedział jednak, ilu posłów Porozumienia podziela jego pogląd. Jak się wyraził, wierzy, że ma 15 posłów po swojej stronie. W trakcie konferencji Tomaszewski wzywał do zachowania rozsądku i podkreślał, że wybory korespondencyjne są najbezpieczniejsze.
Przypomnijmy, że wcześniejsze doniesienia wskazywały na to, iż posłowie Porozumienia zagłosują przeciwko wyborom korespondencyjnym w maju. Powiedział o tym bliski współpracownik Jarosława Gowina Michał Wypij. W sprawie wyborów doszło też do pilnej narady w siedzibie PiS na Nowogrodzkiej, gdzie Gowin przez 40 minut miał rozmawiać z Jarosławem Kaczyńskim w cztery oczy.