Kim jest Marcin Szumowski? Brat Szumowskiego bohaterem afery z bezużytecznymi maseczkami
redakcja naTemat
12 maja 2020, 13:01·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 12 maja 2020, 13:01
Marcin Szumowski jest współtwórcą i prezesem zarządu OncoArendi Therapeutics SA. Stał się jednym z bohaterów afery z wadliwymi maseczkami, którą opisała "Gazeta Wyborcza". Wyjaśniamy, kim jest i czym zajmuje się brat ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego.
Reklama.
W sprawę "afery maseczkowej" zamieszane mają być głównie trzy osoby. Pierwszą z nich jest Łukasz G., drobny biznesmen z Zakopanego, instruktor narciarski i przyjaciel rodziny Szumowskich. To on 16 marca miał skontaktować się z bratem ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego – Marcinem Szumowskim, biznesmenem z branży farmaceutycznej. Więcej pisaliśmy o tym w naTemat.
Marcin Szumowski jest absolwentem University of Massachussetts, University of Illinois i University of Nevada, gdzie uzyskał tytuły magistra i doktora oraz MBA. Od powrotu do Polski w 2001 roku, zajmuje się finansowaniem działalności B+R, rozwojem nowych technologii i ich transferem do gospodarki oraz promowaniem polskich wynalazków i myśli technologicznej za granicą. Takie informacje znajdujemy o nim na stronie Centrum Badań Przedklinicznych i Technologii.
Współtworzył Medicalgorithmics SA, gdzie w latach 2005-2011 pełnił funkcję CEO i był odpowiedzialny za rozwój biznesu oraz uczestniczył we wprowadzeniu na rynek pierwszych produktów w Europie i w USA.
Od 2012 r. Marcin Szumowski jest współtwórcą i prezesem zarządu OncoArendi Therapeutics SA, spółki biotechnologicznej, która opracowuje nowe leki drobnocząsteczkowe do zastosowania w terapii chorób nowotworowych i chorób układu oddechowego.
Ponadto jest członkiem międzynarodowej sieci eksperckiej – GLG Institute. Uczestniczył też w trzech niezależnych panelach eksperckich, doradzających Komisji Europejskiej w ocenie Inicjatywy Leków Innowacyjnych.
Zarzuty o nepotyzm wobec brata Szumowskiego
Marcin Szumowski w centrum uwagi trafił jeszcze przed aferą, którą opisała "Wyborcza". W kwietniu zrobiło się głośno o jego firmie, która dostała dofinansowanie w wysokości 22 mln zł z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBR). Pojawiły się zarzuty o nepotyzm.
– Ubieganie się o dotacje przez takie spółki jest całkowicie naturalne i stanowi powszechny model zapewniania firmom na całym świecie finansowania na prowadzone prace badawcze i rozwojowe – odpierał zarzuty w wywiadzie dla "Super Expressu".
Z kolei w 2019 r. popularność zyskała informacja, że firma brata ministra zdrowia wprowadziła do badań klinicznych lek na nowotwory. Sytuacja miała zbiec się w czasie z wycofaniem innych preparatów z listy leków refundowanych. Wtedy również Marcin Szumowski musiał tłumaczyć się ze swoich działań.
Jak opisywał portal Konkret24, w tym przypadku oskarżenia o nepotyzm były bezpodstawne, bo rozpowszechniane informacje okazały się fake newsem.