Dziennikarz Trójki Piotr Stelmach zapewnił, że stoi murem za Markiem Niedźwieckim i Bartoszem Gilem. "Stało się za dużo. Dość!" – napisał na Facebooku. W ten sposób nawiązał do afery z piosenką Kazika na Liście Przebojów Programu III Polskiego Radia.
W związku z tym, że unieważniono piątkowe wydanie listy, ze stacją pożegnał się Marek Niedźwiecki – sam złożył wypowiedzenie. Z kolei redaktor Bartosz Gil miał zostać zawieszony.
"Nie wyobrażam sobie radia bez Niedźwiedzia i Bartka Gila. Z Bartkiem nie mamy wspólnych zdjęć, ale proszę - wspierajcie Go mocno. Teraz tylko tyle. Proszę mi wybaczyć - na tę chwilę nie potrafię napisać więcej. Po prostu nie potrafię" – pisał Piotr Stelmach.
W niedzielę dziennikarz szerzej odniósł się do afery. "Przez wiele lat pracowaliśmy na to, byście mogli słuchać Trójki z przyjemnością. Żeby to było dobre i mądre radio. Teraz musimy zaprotestować" – zapowiedział.
Dziennikarz wymienił szereg powodów. "Przeciwko odebraniu stacji wiarygodności. Przeciwko skandalicznemu traktowaniu dziennikarzy. Przeciwko cenzurze. Przeciwko sukcesywnemu niszczeniu radia. Mamy dość wystawiania Trójki na nieustanne zarzuty zakłamywania rzeczywistości i ingerencji polityków. Stało się za dużo. Dość! Stoimy murem za Markiem Niedźwieckim i Bartoszem Gilem" – podkreślił.
Identyczny wpis pojawił się na profilach wielu dziennikarzy Trójki, m.in. Marcina Łukawskiego czy Agnieszki Szydłowskiej.
Dodajmy, że zdecydowany sprzeciw wobec działań stacji wyraziło już wielu innych artystów, m.in. Katarzyna Nosowska, Kayah, Artur Rojek czy Dawid Podsiadło.