Reklama.
W tym układzie pozostało jedno: zaproszenie Stanisława Dojsa, PR Managera Volvo Car Poland i podpytanie go, co tak naprawdę leży u podstaw tej bezprecedensowej decyzji.
Czy marka, której przecież nie raz wieszczono upadek, nie obawia się utraty znacznej części klienteli? Czy owe 180 km/h to na pewno złoty środek? Czy Volvo pozostanie na owym placu boju samotne, czy niedługo tym samym śladem pójdą inni producenci?
Przy okazji porozmawiamy o czasach, w których duże silniki stają się praktycznie bezużyteczne oraz wielkich zmianach, na które wpłyną m. in. nowe przepisy (czy to unijne, czy też zawarte w rodzimym Prawa o ruchu drogowym).
Nie zabraknie także wątku dotyczącego ogromnej (i wciąż zwiększającej się) liczby wypadków śmiertelnych na polskich drogach, a także zmiany mentalności naszych rodaków, zarówno w kontekście przekraczania dozwolonych prędkości, jak i prowadzenia samochodów pod wpływem alkoholu.
Zapraszam również na:
logo
logo
logo