Katarzyna Łaniewska zdradziła, jak wygląda jej sytuacja finansowa podczas pandemii koronawirusa. Okazuje się, że nie jest ciekawie. Aktorka, która nie zarabia teraz z powodu zamknięcia teatrów i wstrzymania zdjęć na planach filmowych i telewizyjnych, ma emeryturę w wysokości 2000 zł. Prawie połowa idzie na mieszkanie.
O swojej trudnej sytuacji opowiedziała również 86-letnia Katarzyna Łaniewska, która utrzymuje się z emerytury oraz pracy w telewizji, filmu i teatrze – ta od początku pandemii nie była jednak możliwa. Aktorka wyznała, że wcześniej – za 60 lat pracy – otrzymywała 860 zł. Teraz ta kwota wzrosła do nieco ponad 2 tysięcy złotych.
– Jak się wyrobiło limit filmów, to do ministerstwa pisałam, czy mogę więcej zarabiać. A teraz są bajeczne sumy, zupełnie nie wiadomo skąd, i to dla ludzi, którzy naprawdę niewiele zasłużyli, dla amatorów – powiedziała aktorka. Łaniewska dodała, że większość emerytury idzie na mieszkanie – jej komorne wynosi 900 złotych.
Aktorka, którą ostatnio mogliśmy oglądać w trzeciej części hitu "Kogel Mogel", skrytykowała też innych aktorów i aktorki, którzy narzekają na zarobki. – Głupio mi jest, jak koledzy, którzy zarabiali miliony, mówią, że nie będą mieli co włożyć do garnka. To wstyd – powiedziała 86-latka w rozmowie z "Super Expressem".