Od 9 czerwca przez trzy tygodnie wstrzymane zostanie wydobycie w 12 kopalniach na Śląsku. Chodzi o miejsca, gdzie nie wszyscy górnicy zostali przebadani na obecność koronawirusa.
– Wydobycie węgla zostanie wstrzymane w 10 kopalniach Polskiej Grupy Górniczej i dwóch Jastrzębskiej Spółki Węglowej – przekazał w poniedziałek Jacek Sasin, minister aktywów państwowych.
Polityk wyjaśnił, że chodzi o czasowe działanie, które ma być przejściem do kolejnego etapu walki z koronawirusem.
Jak zapewnił Sasin, wszyscy górnicy za okres postojowego otrzymają 100 proc. wynagrodzenia, czyli nie poniosą żadnych strat finansowych. – Zależy nam, aby górnicy nie byli ekonomicznie karani za to, że w kopalniach doszło do zakażeń – tłumaczył Sasin.
Podczas konferencji z udziałem ministra aktywów państwowych, głos zabrał także Łukasz Szumowski. Szef resortu zdrowia stwierdził, że postojowe w kopalniach pomoże opanować sytuację związaną z COVID-19.
Przypomnijmy, że Śląsk pozostaje największym ogniskiem epidemii w Polsce. Zakażeni w tej części kraju są głównie górnicy oraz członkowie ich rodzin.