
Partie Janusza Palikota i Leszka Millera chcą zakopać wojenny topór. Dlatego zapowiadają powołanie wspólnego zespołu "Społeczeństwo fair", w którym rozmawiać będą o lewicowej wizji społeczeństwa.
REKLAMA
Na rozjemcę w konflikcie między SLD i Ruchem Palikota wyrasta Piotr Ikonowicz, doradca ds. społecznych Janusza Palikota. To właśnie on podjął się rozmowy z politykami Sojuszu. Póki co Anna Grodzka z RP, która organizuje zespół, zaprosiła tylko jednego posła SLD, Ryszarda Kalisza.
Niewykluczone jednak, że dojdzie do bardziej intensywnej współpracy między partiami – donosi "Rzeczpospolita" Posłanka Grodzka deklaruje, że zaprosi kolejnych posłów do debaty o "zrównoważonym rozwoju społecznym", na pierwszy ogień pójdą m.in. sprawy gospodarki w kryzysie.
Rozmawiałem o tej sprawie z Ikonowiczem. I nie widzę powodów, aby nasi posłowie nie mogli zaangażować się w pracę takiego zespołu. CZYTAJ WIĘCEJ
źródło: "Rzeczpospolita'
Współpraca SLD i Ruchu Palikota może zaskakiwać, bo jeszcze niedawno te dwie formacje wyraźnie się od siebie odcinały. Wypowiedzi liderów mogły wręcz świadczyć o tym, że na lewicy panuje wojna.
Źródło: "Rzeczpospolita"

