Helena Biedroń odpowiedziała na zaproszenie Andrzeja Dudy na rozmowę do Pałacu Prezydenckiego. Matka Roberta Biedronia w mediach społecznościowych postawiła Dudzie ultimatum. Stwierdziła, że pojawi się w Warszawie, jeśli prezydent przeprosi osoby LGBT.
– Jeśli pan naprawdę chce się spotkać, to proszę najpierw przeprosić. Przeprosić dzieci matek, które były ze mną przed Pałacem. I tysiące innych, które pańskie słowa głęboko dotknęły. Ludzie na pana patrzą, więc niech pan przeprosi i stanie po stronie dobra. Wtedy przyjadę raz jeszcze 500 km, żeby się z panem spotkać – powiedziała w filmiku opublikowanym na Facebooku Helena Biedroń.
Matka Roberta Biedronia podkreśliła, że nie chce, aby Andrzej Duda spotykał się z nią tylko w celach PR-owych. Helena Biedroń chce, żeby głowa państwa zrozumiała swój błąd. Stąd to ultimatum.