Były prezes TVP poczuł się urażony wypowiedzią Krzysztofa Skiby i skierował wobec niego prywatny akt oskarżenia. Najpierw Jacek Kurski przegrał w pierwszej instancji, teraz także Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, iż racja jest po stronie lidera grupy Big Cyc.
Dziennikarz zajmujący się tematyką społeczną, polityczną i kryminalną. Autor podcastów z serii "Morderstwo (nie)doskonałe". Wydawca strony głównej naTemat.pl.
– Media publiczne szczuły na prezydenta Gdańska i oto mamy tego efekty – tak parę godzin po zabójstwie Pawła Adamowicza na antenie Polsat News tragedię tę komentował Krzysztof Skiba. Muzyk i satyryk dodawał, że w tej sprawie "moralną odpowiedzialność ponosi prezes Kurski".
Władze Telewizji Polskiej oceną tą poczuły się urażone. Do sądu trafiły dwa prywatne akty oskarżenia – wystosowany przez TVP jako instytucję oraz osobiście przez Jacka Kurskiego. Pół roku temu sąd rejonowy umorzył postępowanie. Oskarżyciele wnieśli zażalenie i teraz po raz drugi przegrali.
"Dobre wieści z sądu! Decyzją Sądu Okręgowego w Warszawie oskarżenie mojej osoby przez prezesa TVP Jacka KURSKIEGO o to, że pomówiłem go twierdząc, iż jest "moralnie odpowiedzialny za mord na Pawle Adamowiczu" zostało dzisiaj (23.06.20) UMORZONE. Ta decyzja sądu jest prawomocna, czyli kończy sprawę. Ufff! Jacek Kurski ponownie przegrał. Czy powie dziś o tym TVP?" – pisał we wtorek wieczorem na Facebooku Krzysztof Skiba.
– W grudniu sąd umorzył postępowanie, uznając, że wypowiedź Krzysztofa Skiby jako całość stanowiła opinię, w związku z tym nie wyczerpuje ona znamion czynu zabronionego – wyjaśnił w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" radca prawny Krzysztof Pluta, który reprezentował satyryka przed stołecznym sądem.
Czytaj także:
Jednak na tym nie koniec potyczek prawnych między Skibą a TVP. Zażalenie Telewizji Polskiej w sprawie wypowiedzi Skiby zostało uwzględnione i ten wątek będzie w sądzie rejonowym badany ponownie. Na rozpatrzenie czeka też jeszcze prywatny akt oskarżenia, jaki wobec Skiby złożył Michał Rachoń.
Jak TVP informowała o Adamowiczu
Po śmierci Pawła Adamowicza Urząd Miasta Gdańsk zlecił prywatnej firmie analitycznej zliczenie materiałów, w których TVP wspominała o Pawle Adamowiczu.
Wnioski z analizy to 500-stronicowy raport, w którym opisano ponad 1,6 tys. reportaży, publikacji i rozmów w studiu z nazwiskiem prezydenta Gdańska w roli głównej, które ukazały się na antenach TVP 1, TVP 2, TVP Info i TVP Gdańsk.
W raporcie można znaleźć tytuły najbardziej kontrowersyjnych materiałów o prezydencie Adamowiczu. "Prowokacje prezydenta Gdańska", "Właściciel 36 kont przed komisją Amber Gold", "Tajemnice prezydenta Gdańska", "Mafia deweloperska w Gdańsku" czy "W Gdańsku odbywa się deweloperskie Eldorado pod patronatem Pawła Adamowicza" – to tylko niektóre z nich.