Nieco przeliczył się plotkarski magazynu "Closer", którego najnowsza okładka przedstawia półnagie zdjęcia księżnej Kate. I choć żona brytyjskiego następcy tronu księcia Williama w stroju topless to dziś jeden z głównych tematów w całej Europie, zamiast szukania taniej sensacji większość czytelników krytykuje atak na prywatność księżnej Cambridge.
Żona brytyjskiego następcy tronu w stroju topless to główna atrakcja dzisiejszej okładki "Closer" i z pewnością dzięki temu magazyn sporo zarobi. Stracić może jednak nie mniej, gdyż większość europejskich czytelników zdaje się bardziej współczuć księżnej, niż szukać taniej sensacji jej kosztem.
Gdy jeszcze kilkanaście dni temu świat obiegły nagie zdjęcia jej szwagra, księcia Harry'ego bawiącego się w stroju Adama w Las Vegas, większość komentarzy pod okraszonymi nimi artykułami była pełna kpin z młodego arystokraty. Jednak już wtedy wielu Brytyjczyków twierdziło, że każdy ma prawo do dobrej zabawy i nagie zdjęcia być może przyszłego króla ich nie bulwersują.
Dzisiaj zdjęcia w stroju topless zrobione księżnej Kate podczas wakacji z księciem Williamem wywołują jeszcze więcej takich komentarzy. Szczególnie zawiedzione publikacją "Closer" są panie z Francji, które znane są z tego, że najchętniej opalają się topless.
"To smutne i cofa wskazówki zegara o 15 lat"
W przeciwieństwie do nagiego księcia Harry'ego, postawiona w podobnej sytuacji księżna Cambridge jest dziś prawie jednogłośnie uznawana za ofiarę paparazzi i tabloidowych dziennikarzy. Fala krytyki wobec nich jest już tak wielka, że po południu głos w sprawie okładki z półnagą księżna Kate zabrała naczelna francuskiego "Closer" Laurence Pieau. Szefowa magazynu przysięgała, że jej redakcja nie chciała zarobić na taniej sensacji, a ukazać piękno tej intymnej sytuacji, w której półnaga księżniczka wymienia czułości ze swoim mężem.
– Te zdjęcia nie są w żaden sposób szokujące. Pokazują młodą kobietę opalającą się topless, jak miliony kobiet, które możecie zobaczyć na plażach – stwierdziła Pieau. W komentarzach pod artykułami o półnagiej księżnej Kate wiele z tych milionów kobiet podkreślają jednak, że korzystanie z uroków topless nie oznacza, że ktoś może wykorzystać to do zrobienia zdjęcia i wystawienia go na widok publiczny. I współczują księżnej, że jej te zasady nie dotyczą.
Zaledwie dwa tygodnie po 15. rocznicy tragicznej śmierci teściowej Kate, słynnej księżnej Diany, wiele osób przypomina sobie też jak daleko paparazzi posunęli się wtedy. – To smutne i cofa wskazówki zegara o 15 lat – tak według "Daily Telegraph" sprawę skomentowała osoba z bliskiego otoczenia brytyjskiego dworu. Przypominając, że to właśnie pogoń za odebraniem resztek prywatności Diany zabiła teściową księżnej Kate. Nim doszło do wypadku, w którym zginęła, jej auto przez długi czas gonili paparazzi na motorach, a szofer przyspieszał własnie dlatego, by przed nimi uciec.