Wprawdzie w Końskich debatował sam Andrzej Duda, ale znacznie goręcej było pod miejscową halą sportową. To właśnie tam doszło do awantury pomiędzy zwolennikami obu kandydatów w wyborach prezydenckich.
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
Napisz do mnie:
rafal.badowski@natemat.pl
Nagranie krążące po sieci przedstawia zwolenników Andrzeja Dudy, których rozwścieczyła grupka fanów Rafała Trzaskowskiego krzycząca rytmicznie "Rafał! Rafał!". "Złodziej! Kłamca!" – tak zagłuszali ich fani prezydenta.
Ale emocji było znacznie więcej. – Trzaskowski dezercję zrobił z Końskich. Dezercja! – krzyczała jedna z wielbicielek Andrzeja Dudy. Kolejna znacząco przesuwała okrężnymi ruchami palcem wokół czoła. "Pedały j***ne! F**k you! Chamy! Mordercy jesteście!" – krzyczał inny mężczyzna w stronę fanów Trzaskowskiego pokazując wulgarny gest dwoma środkowymi palcami.
Podczas samej debaty Andrzej Duda wypowiedział zaskakujące słowa o szczepieniach. Jak się wyraził, jest przeciwko obowiązkowi jakichkolwiek szczepień. Głowa państwa prostowała potem tę wypowiedź na Twitterze zarzucając swoim przeciwnikom manipulację.
Inną szeroko komentowaną wypowiedzą prezydenta w Końskich była ta o eutanazji. Prezydent wypowiedział się na ten temat jednoznacznie, ale nie to było najważniejsze. Stwierdził, że "seniorzy z Zachodu będą przyjeżdżać do Polski" w tonie, jakby w naszym kraju panował raj na ziemi.