Prezydent Warszawy nie omieszkał też wykorzystać tej sytuacji i zakpić z
Telewizji Polskiej. Zarzucił jej dziennikarzom, że zajmują się tematami "wyssanymi z palca", a to, co wymyśla
Jacek Kurski "przechodzi ludzkie pojęcie". Stwierdził wręcz, że można by zorganizować konkurs "jaką kolejną manipulację zrobi w ciągu najbliższych trzech dni TVP".