Proboszcz parafii w lubelskich Bobach podczas kazania na pogrzebie wypowiadał się na temat wyborów – podaje "Dziennik Wschodni". Duchowny miał sugerować, na którego z kandydatów należy zagłosować.
Zdaniem żałobników prowadzący ceremonię ksiądz Bogdan Kudelski z parafii p.w. Najświętszego Serca Jezusowego w Bobach (gmina Urzędów) miał zachęcać do udziału w wyborach i, powołując się na wypowiedź abp. Marka Jędraszewskiego, metropolity krakowskiego, do zagłosowania na kandydata, który "szanuje Boże wartości".
"Dziennik Wschodni" informuje, że duchowny nie chciał z rozmawiać dziennikarzami, tylko krótko skomentował sprawę. – Na pewno nikogo nie uraziłem – stwierdził.
Innego zdania była część uczestników pogrzebu. – Kiedy to usłyszałem, to się zdenerwowałem. Nie tylko mnie to zdenerwowało, bo osoba stojąca obok mnie aż zaklęła – powiedział żałobnik, który przesłał portalowi nagranie fragmentu kazania ks. Kudelskiego.
O komentarz w tej sprawie "Dziennik Wschodni" poprosił lubelską kurię. Rzecznik kurii, ksiądz Adam Jaszcz, częściowo wziął duchownego w obronę. – Jest to oczywisty przejaw odpowiedzialności za ład demokratyczny w Polsce i Kościół ma obowiązek o tym przypominać – zauważył.
Zaznaczył jednak wyraźnie, że rozumie wątpliwości i oburzenie żałobników. – Nie każde miejsce i czas jest właściwe do poruszania dowolnego tematu. Pogrzeb powinien być wolny od treści niezwiązanych z żałobą, nadzieją paschalną i osobą zmarłego. Jest to kwestia empatii i wyczucia sytuacji – przyznał.